Jak realizować umowy podczas epidemii? Analiza możliwości prawnych.

Autorzy
Anna Giszter

Podjęte w związku z rozprzestrzenianiem się epidemii wirusa SARS-CoV-2 działania władz oraz nałożone w związku z tym ograniczenia, tj. m.in. blokady granic, ograniczenia w handlu, zamykanie placówek oświatowych i placówek administracji publicznej, czy też wymogi dotyczące sposobu organizacji pracy mają znaczny wpływ na możliwość prowadzenia działalności gospodarczej i realizacji zaciągniętych już zobowiązań umownych.

Brak automatycznego zwolnienia ze zobowiązania

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że sam wybuch epidemii nie zwalnia kontrahenta z obowiązku realizacji zawartej umowy, nie powoduje jej automatycznego wygaśnięcia ani rozwiązania. Strony umowy powinny więc co do zasady spełnić przyjęte na siebie zobowiązanie mimo nadzwyczajnej sytuacji związanej z wybuchem epidemii. W przypadku jednak, gdy w wyniku zmian spowodowanych obecną sytuacją wykonanie zobowiązania w całości lub w części stało się niemożliwe lub znacznie utrudnione istnieje możliwość modyfikacji zobowiązania, a w przypadku niewywiązania się z umowy ograniczenia lub wyłączenia odpowiedzialności za spowodowaną tym szkodę.

Klauzula siły wyższej

W sytuacji, gdy zawarta przez nas umowa może nie zostać zrealizowana warto w pierwszej kolejności przeanalizować jej treść pod kątem ewentualnych klauzul zwalniających z obowiązku jej wykonania lub odpowiedzialności za jej niewykonanie. Funkcję taką pełni m.in. klauzula siły wyższej, którą strony umowy zazwyczaj regulują uprawnienia stron do odstąpienia od realizacji zobowiązań w sytuacji wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności.

Pojęcie siły wyższej nie zostało zdefiniowane w żadnej z ustaw, nie istnieje również katalog zdarzeń, które należy kwalifikować jako wystąpienie siły wyższej. Powszechnie przyjmuje się, że siła wyższa to zdarzenie zewnętrzne, niemożliwe (lub prawnie niemożliwe) do przewidzenia, którego skutkom nie można było zapobiec. Za siłę wyższą uważa się więc zdarzenia o skutkach katastrofalnych, najczęściej wynikające z działania sił przyrody (np. powodzie, huragany, pożary), ale do grupy tej zaliczymy również akty władzy publicznej (np. blokada granic, ograniczenia w imporcie lub eksporcie, ograniczenia w handlu) oraz zjawiska społeczne lub polityczne (np. strajki, zamieszki, działania zbrojne). Epidemia wirusa SARS-CoV-2, z którą mamy obecnie do czynienia niewątpliwie może zostać zakwalifikowana jako zdarzenie o charakterze siły wyższej. Częstą praktyką jest jednak wyczerpujące wskazanie w umowie okoliczności, które w ocenie stron będą mogły zostać zakwalifikowane jako siłą wyższa. W takim wypadku powołanie się na okoliczność spoza ustalonego katalogu będzie bezskuteczne.

Samo wystąpienie siły wyższej nie powoduje automatycznego ograniczenia czy też wyłączenia obowiązku wykonania umowy. Siła wyższa stanowi daleko idący wyjątek od reguły nakazującej realizację obowiązków umownych, a co za tym idzie znajdzie ona zastosowanie wyłącznie z sytuacjach nadzwyczajnych i to na kontrahencie powołującym się na niemożność spełnienia świadczenia z powodu siły wyższej będzie spoczywał obowiązek wykazania, że realnie i obiektywnie nie może on zrealizować umowy.

Co więcej, możliwość uwolnienia się od obowiązku spełnienia świadczenia z powodu nadzwyczajnych i niedających się przewidzieć przy zawarciu umowy okoliczności może zostać w umowie ograniczona lub wyłączona. W związku z powyższym, jeśli w wyniku okoliczności wywołanych epidemią wirusa SARS-CoV-2 niemożność wykonania umowy w całości lub w części powstaje lub może powstać po Państwa stronie warto w pierwszej kolejności zweryfikować treść umowy, której wykonanie jest zagrożone w celu ustalenia, czy nie zawarto w niej klauzuli wyłączającej możliwość powołania się na wystąpienie tego typu szczególnych okoliczności.

Odpowiedzialność ustawowa

Jeśli w umowie strony nie zawarły postanowień na wypadek zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności, zastosowanie znajdą regulacje ustawowe. Polskie prawo co do zasady opiera odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań na zasadzie winy. Strony umowy są zobowiązane do jej wykonywania z dołożeniem należytej staranności. Strona odpowiada więc za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, jeśli nie wykaże, że dążyła do jego realizacji  i dołożyła starań, aby wywiązać się z umowy. Niewykonanie umowy musi bowiem być skutkiem okoliczności niezależnych od niej, których nie mogła przewidzieć ani im zapobiec. Z powyższego wynika natomiast, że dla skuteczności ewentualnej obrony w sporze o zapłatę odszkodowania za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania bez znaczenia pozostaje to, czy związane z epidemią utrudnienia i ograniczenia zostaną uznane za siłę wyższą, istotne jest wykazanie, że utrudnienia i ograniczenia uniemożliwiły wykonanie tej konkretnej umowy.

Zmiana umowy przez strony lub przez sąd

Jednocześnie, mając na uwadze dynamiczne zmiany sytuacji związanej z epidemią wirusa SARS-CoV-2, jeśli obawiają się Państwo, że nie będą w stanie wykonać w całości lub w części zawartych umów warto już teraz podjąć starania w celu złagodzenia ewentualnych negatywnych skutków z tym związanych. Przede wszystkim warto od razu poinformować o tym kontrahenta i podjąć rozmowy w celu np. wydłużenia terminu realizacji umowy, zmiany sposobu jej realizacji lub jej rozwiązania. Szybkie podjęcie takich kroków może pozwolić na uniknięcie negatywnych konsekwencji niezrealizowania umowy. W sytuacji jednak, gdy działania te nie przyniosą rezultatu należy zawczasu gromadzić dokumentację na wypadek późniejszego sporu, która będzie pomocna w wykazaniu, że realizacja umowy nie była możliwa z powodu okoliczności wyjątkowych i niezależnych od Państwa.

W przypadku, gdy porozumienie z drugą stroną umowy okaże się niemożliwe istnieje również możliwość dokonania modyfikacji postanowień umownych w drodze postępowania sądowego. W postępowaniu tym konieczne będzie wykazanie, że po dniu zawarcia umowy doszło do nadzwyczajnej zmiany stosunków. Jej efektem muszą być trudności w wykonaniu umowy, albo grożąca stronie znaczna strata w przypadku spełnienia świadczenia. Warto przy tym pamiętać, że sąd ma możliwość dokonania modyfikacji zobowiązań lub rozwiązania umowy, zaś rozstrzygając sprawę powinien uwzględnić interesy obu jej stron.

Przesłanki sądowej zmiany warunków wykonania umowy są nieostre, a powodzenie ewentualnego powództwa w tym zakresie będzie uzależnione od ich oceny dokonywanej przez sąd. Dodatkowo, przeprowadzenie postępowania sądowego może być utrudnione i długotrwałe w związku z aktualnymi ograniczeniami w działalności sądów. Warto więc najpierw podjąć próbę modyfikacji postanowień umowy przez same strony.

Ciężar dowodu w przypadku dochodzenia odszkodowania w związku z niewykonaniem umowy

W przypadku, gdy zmiana umowy okaże się niemożliwa, a jednocześnie nie zostanie ona zrealizowana warto mieć na uwadze, że to strona wywodząca roszczenie z faktu niewykonania umowy w całości lub w części będzie zobowiązania do wykazania zarówno faktu poniesienia szkody, jak również jej wysokości. Jeśli jednak w umowie została zastrzeżona kara umowna, wykazanie faktu poniesienia szkody i jej wysokości nie będzie konieczne. Nadal jednak strona, która się z umowy nie wywiązała, będzie się mogła bronić przed obowiązkiem zapłaty kary umownej wskazując na brak winy w niewykonaniu umowy.

Jeśli druga strona nie wykona umowy, tłumacząc to wystąpieniem szczególnych okoliczności niezależnych od niej, warto zweryfikować takie oświadczenia wzywając ją do przedstawienia dowodów potwierdzających, że to właśnie te okoliczności były przyczyną niewywiązania się przez nią z umowy. Można bowiem założyć, że w przyszłości wiele podmiotów będzie podnosiło argument związany z przeszkodami w wykonaniu zobowiązania w kontekście obecnej sytuacji wywołanej epidemią. W wielu przypadkach może być to jednak wyłącznie pretekst wykorzystywany w celu uchylenia się od odpowiedzialności.

Podsumowując, charakter działań, które powinny zostać podjęte, dla zapewnienia realizacji zawartych umów lub ograniczenia negatywnych skutków ich niewykonania uzależniony jest przede wszystkim od treści umów. Biorąc więc pod uwagę bieżącą sytuację charakteryzującą się przede wszystkim niepewnością warto już teraz przeanalizować zawarte umowy, dokonać oceny ryzyka i podjąć działania nawet w odniesieniu do tych zobowiązań, których termin realizacji przypada dopiero za kilka tygodni czy nawet miesięcy.

Jeśli więc stoją Państwo przed dylematem związanym z koniecznością realizacji zawartych umów nie wiedząc jakie działania podjąć w tej sytuacji, zachęcamy do kontaktu z kancelarią.